Muffinki, które powstały przez przypadek..
W planach miałam muffinki cytrynowe z makiem, ale dopiero gdy wszystkie składniki były już w miskach, zorientowałam się, że nie mam ani cytryny ani maku.. Fajnie, nie?
Dokonałam małych modyfikacji i tak oto powstały te słodkie cudeńka.
Składniki:
- 170ml oleju
- 220g mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 180g cukru pudru
- 2 jajka
- 150ml mleka
- dwie czubate łyżki gorzkiego kakao
- garść orzechów laskowych
- Nutella
Orzechy posiekać, wrzucić do miski, dodać do nich pozostałe suche, przesiane przez sitko składniki.
Wszystkie mokre składniki wymieszać w osobnej misce, dodać suchą mieszankę i wszystko ze sobą wymieszać do połączenia składników.
Do posmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą (można użyć papilotek ;)) formy nakładać po jednej łyżce ciasta, na to wyłożyć po łyżeczce Nutelli i przykryć ciastem (mniej więcej do 3/4 wysokości formy).
Piec przez około 20 minut (do suchości patyczka) w temp. 180ºC
Takie pyszne przypadki to ja rozumiem! I choc nie lubie zbyt slodkich ciast, to pewnie nie moglabym sie oprzec przed wysmarowaniem ich nutella :)
OdpowiedzUsuńJakbym siebie słyszała. Totalna dezorganizacja w kuchni, ale jakie z tego wszystkiego cuda wychodzą! :)
OdpowiedzUsuń